Polska jest w grupie 10 największych światowych emitentów CO2 z powierzchni zdegradowanych torfowisk – zwracają uwagę badacze w publikacji “Jak chronić torfowiska w lasach?”. I publikują listę rekomendacji, jak zajmować się takimi terenami.
W dostępnej bezpłatnie online publikacji “Jak chronić torfowiska w lasach?” pod redakcją prof. Mariusza Lamentowicza oraz nadleśniczego Stefana Konczala specjaliści zebrali badania dotyczące polskich torfowisk, ich przeszłości, zawartości węgla i gazów cieplarnianych, a także wskazali dobre praktyki w zakresie restytucji takich obszarów.
“Ekosystemy torfowisk występujących na obszarach leśnych stanowią integralny zbiornik i pochłaniacz netto CO2 z atmosfery” – czytamy w publikacji. Badacze oszacowali tam, że polskie zasoby węgla pierwiastkowego zgromadzonego w torfie wynoszą aż 2,1 gigaton (gigatona to miliard ton). To oszacowanie opiera się na przybliżeniu, że w 1 m sześciennym torfu znajduje się około 75 kg węgla pierwiastkowego. Problemem jest to, że torfowiska zdegradowane, – np. osuszone – zamiast gromadzić węgiel, zaczynają go uwalniać do atmosfery w postaci dwutlenku węgla.
“Szacuje się, iż roczna emisja CO2 ze wszystkich zdegradowanych torfowisk w Polsce wynosi 34,6 Mt ekw. CO2 (Kotowski 2021). Stawia to Polskę w grupie 10 największych światowych emiterów CO2 z powierzchni zdegradowanych torfowisk” – alarmują badacze. Dlatego autorzy publikacji przygotowali listę rekomendacji z zakresu ochrony i restytucji mokradeł.
Po pierwsze ich zdaniem niezbędne jest w skali całej Polski przeanalizowanie powierzchni i rodzaju torfowisk w lasach i szczegółowe oszacowanie zasobów zgromadzonego tam węgla.
Kolejnym krokiem powinno być opracowanie planu odtwarzania torfowisk i przywracania siedlisk torfowiskowych w lasach. Badacze zwracają też uwagę na konieczność uproszczenia procedur i zmniejszenie biurokracji w działaniach chroniących lasy bagienne i torfowiska, a także w działaniach zmierzających do restytucji takich obszarów. Naukowcy apelują też o wprowadzenie zakazu pozyskiwania torfu i kopania zbiorników wodnych na torfowiskach (np. w ramach lokalnych programów małej retencji w lasach czy prac utrzymaniowych na rowach meliorujących torfowiska). W ich ocenie nadrzędnym celem powinno być pozostawienie torfowisk w nienaruszonym stanie.
Specjaliści wychodzą z założenia, że planowanie ochrony mokradeł powinno być uzależnione od różnych wskaźników dotyczących roślinności na danym terenie.
Pod uwagę wziąć należy choćby typ mokradeł, skład warstwy mszystej czy obecność gatunków inwazyjnych.
Kolejna z rekomendacji zakłada wytypowanie i inwentaryzację przyrodniczą obszarów stanowiących potencjał retencji naturalnej (obszary podmokłe, naturalne niecki retencyjne, mokradła itp.). Autorzy polecają w tym wykorzystanie technik teledetekcji.
Warto też – czytamy w opracowaniu – wypracować ogólnopolski system obserwacji torfowisk w lasach.
Niezbędna jest też m.in. edukacja pracowników Lasów Państwowych (szczególnie personelu terenowego) z zakresu geologii, znaczenia, ochrony i odtwarzania obszarów torfowiskowych (w tym przygotowanie poradnika). A także zwracanie uwagi na znaczenie terenów podmokłych w szkołach średnich i na uczelniach przygotowujących do pracy leśnika.
Kolejne z rekomendacji dotyczą m.in. zmniejszenia wykorzystania torfu w szkółkarstwie i rozbudowy systemu rolnictwa bagiennego – tzw. paludikultury – w celu produkcji materii organicznej będącej zamiennikiem torfu.
Źródło: Nauka w Polsce, Ludwika Tomala
0 komentarzy