Jak w Poznaniu wodę się (nie)retencjonuje.Jak zatrzymać wody opadowe w mieście ? Temat ważny szczególnie dla Poznania i Wielkopolski bo opadów mamy bardzo mało. http://www.susza.iung.pulawy.pl/KBW/08/W Poznaniu toczy się teraz dyskusja czy obowiązujące przepisy umożliwiają budowę mini zbiorników retencyjnych, by deszczówka nie spływała kanalizacja do Warty, leczy by była jak najdłużej zatrzymywana, zapewniając odpowiedni poziom wód gruntowych.Nie ulega wątpliwości że naturalne, torfowe, lekko bagienne dolinki cieków są najlepszym “magazynem” wód.Są jak gąbka utrzymując poziom wód gruntowych a w czasie opadów deszczu są w stanie przyjąć olbrzymia ilość wody , spowalniając jej spływ.I oczywiście umożliwiają zachowanie bioróżnorodności będąc ostoją dla roślin , płazów ,owadów https://pl.wikipedia.org/wiki/Ostoja_(ekologia)I oczywiście nie wymagają nakładów finansowych ani “przebijania się ” przez procedury prawne, bo te dolinki są już od tysięcy lat !Wystarczy je NIE ZASYPYWAĆ !!A w Poznaniu, na naszych oczach, po kawałku, jest zasypywana i kanalizowana DOLINA KRZYŻANKI naturalnego cieku który powstał po ostatnim zlodowaceniu ,jeden z dopływów jeziora KierskiegoZdjęcia dokumentujące proces “likwidacji” torfowej dolinkinr 1 luty 2017 zasypywanie dolinki ziemią przy ulicy Słupskiejnr 2 marzec 2019 zasypywanie dolinki i kanalizowanie przy ulicy Kociewskiejnr 3 październik 2019 jeden z pozostałych w miarę naturalnych fragmentów dolinki przy ulicy SianowskiejDo obniżenia poziomu wód gruntowych przyczynia się także tak zwane ‘oczyszczanie dna” cieku .Usuwanie osadów powoduje bowiem “wcinanie się ” koryta cieku coraz głębiej co w sposób oczywisty drenuje okolicę zamiast magazynować wodę!Dodatkowo osady i roślinność usuwana jest na brzeg cieku co powoduje ich mineralizację a w efekcie powstawanie rozpuszczalnych w wodzie fosforanów i związków azotu co przyczynia się do eutrofizacji jeziora do którego wody cieku dopływają. https://pl.wikipedia.org/wiki/EutrofizacjaJest wiec to działanie całkowicie sprzeczne z idea magazynowania wód i szkodzi ewidentnie, w tym przypadku Jezioru Kierskiemu.Dlaczego więc miejscy urzędnicy wydają nasze publiczne pieniądze na takie prace a cześć mieszkańców przyjmuje to za dobrą monetę , nie analizując negatywnych , szkodzących środowisku skutków tego typu działań ?W innych częściach naszego miasta ?Presja na zabudowę SZACHT https://pl.wikipedia.org/wiki/Szachty_(Pozna%C5%84) i DOLINĘ SZKLARKI https://poznan.wyborcza.pl/…/56,36001,21461995,dolina-szkla… http://czasopismomy.pl/…/zmiany-na-prywatne-zyczenie-chca-…/Czy wiec Poznań zasługuje na miano ekologicznego, zielonego i błękitnego (wody powierzchniowe i gruntowe) miasta ?Czy programy retencjonowania (https://pl.wikipedia.org/wiki/Retencja_wodna ) wody w mieście to typowy przykład metody, by jak to ujęto w piosence ‘Skaldów”….nie o to chodzi by złowić króliczka,ale by gonić go,ale by gonić go, ?? Do wiadomości: instytucje zainteresowane ochroną środowiska, radni miasta Poznania,organizacje pozarządowe, media Jerzy Juszczyński Polski Klub Ekologiczny, My-Poznaniacy https://www.facebook.com/Ratujmy-Strzeszynek-341972812620013/

1 luty 2017 – Zasypywanie dolinki ziemią przy ulicy Słupskiej
2 marzec 2019 – Zasypywanie dolinki i kanalizowanie przy ulicy Kociewskiej
3 październik 2019 jeden z pozostałych w miarę naturalnych fragmentów dolinki przy ulicy Sianowskiej
Kategorie: Kierskie

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *