Były, trochę nas zdenerwowały bo sezon kąpielowy w pełni a tu zielony kożuch na wodzie i zakaz kąpieli. Pogoda sprzyjała więc w tym roku pojawiły się w naszym jeziorze – a nie bez znaczenia jest też to co do naszego jeziora dostawało się przez dziesiątki lat z terenu zlewni – sinice bo o nich mowa, z zewnątrz rzeczywiście wyglądają jak zielony kożuch unoszący się na wodzie, grupa sinic liczy około 1400 gatunków, mają formy jedno- i wielokomórkowe, dzięki sinicom bardzo, bardzo dawno temu w dziejach Ziemi pojawił się w atmosferze tlen
, niestety sinice mogą wytwarzać także toksyny – nie wszystkie gatunki to robią, dużo też zależy od intensywności zakwitu i ich ilości w danym miejscu, szczególnie narażone na kontakt z nimi są dzieci i osoby posiadające niższą odporność i dolegliwości skórne ale za to pod mikroskopem przybierają bardzo ciekawe kształty.
Już na szczęście po zmianie pogody ustąpiły ale na pewno musimy pamiętać o stałym monitoringu wody w naszym jeziorze i wykonywaniu planowych zabiegów rewitalizacyjnych.Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia tego samego miejsca na przystani Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior w Szczecinku zrobione od 16 – 20 oraz w dniu 23 sierpnia i zobaczyć jak to z sinicami było – ze względu na kierunek wiatru, a co za tym idzie spychanie sinic w stronę brzegu, ta część jeziora od Plaży Miejskiej, poprzez Zamek, CEEiRJ aż do I LO i dalej jest najbardziej narażona na pojawienie się sinic – zresztą taki zakwit, ale na znacznie większą skalę, w tym miejscu pokazują zdjęcia z 2003 zrobione przez red. Rajmunda Wełnica – a np. kąpielisko ma Mysiej Wyspie było zakwitu sinic pozbawione co wykazały badania przeprowadzone przez pracowników naukowych Uniwersytetu Gdańskiego.Możecie też zobaczyć zdjęcia samych sinic wykonane pod mikroskopem w Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior w Szczecinku z próbek pobranych zarówno przez pracowników UG jak i CEEiRJ. Prawda, że kształty sinice mają bardzo ciekawe?
Źródło: https://www.facebook.com/profile.php?id=100028775250359
0 komentarzy