Błażej Cisowski – Radny Powiatu Obornickiego –

Główny Inspektor Sanitarny ogłosił dziś na swej oficjalnej stronie “Serwis Kąpieliskowy”, że Kąpielisko za Jeziorem w Rogoźnie pozostaje zamknięte. Powodem tego stanu jest niedopuszczalne stężenie w wodzie bakterii “Escherichia coli” (czyli pałeczek okrężnicy). Stężenie zatrważające, bo w 100 ml wody stwierdzono aż 4.753 jednostki tej bakterii, zwanej kałową, a gdy 16 lipca po raz pierwszy zamknięto kąpielisko, badanie wykazało 1.021 jednostek. Więc wzrost jest prawie pięciokrotny!Żeby zrozumieć i ukazać skalę rogozińskiego problemu zrobiłem małą statystykę na podstawie aktualnych danych z “Serwisu Kąpieliskowego”. I tak spośród 602 kąpielisk w Polsce zamkniętych jest obecnie 11. Powodem zamknięcia 7 z nich jest zakwit sinic, a w przypadku 4, w tym Kąpieliska za Jeziorem w Rogoźnie, występują niedopuszczalne parametry mikrobiologiczne. Dwa z tych kąpielisk – w powiecie radomszczańskim i mieście Mysłowice, przekraczają oba parametry (zarówno coli – dopuszczalna ilość – 1000, jak i enterokoków – dopuszczalna ilość 400), ale w przypadku bakterii kałowych ich ilość wynosi na tych kąpieliskach odpowiednio 1160 i 1400. Trzecie kąpielisko – w Supraślu, ma nadmierną ilość enterokoków. Biorąc więc pod uwagę ilość bakterii kałowych stwierdzonych w próbkach z Kąpieliska za Jeziorem w Rogoźnie – przypomnę – 4.753 jtk/100ml, jest to wynik absolutnie przerażający. To najwyższe stężenie bakterii kałowych wśród 602 polskich kąpielisk i do tego 4 razy wyższe niż w drugim na liście kąpielisku posiadającym ten problem. To pięciokrotne przekroczenie dopuszczalnego wskaźnika!!!W skali Wielkopolski Kąpielisko za Jeziorem jest jedynym zamkniętym obecnie ze względu na parametry mikrobiologiczne. W czterech pozostałych zamkniętych (spośród ogólnej liczby 86 kąpielisk), powodem jest zakwit sinic. Problem jest bardzo duży, ma z pewnością charakter ekologiczny, ale również gospodarczy. Jeżeli lokalny samorząd wiąże z Jeziorem Rogoźno rozkwit turystyki, to takie wyniki badań skutecznie te plany niweczą. Jeżeli nawet skala problemu nie jest nagłaśniana w lokalnym środowisku gminy i powiatu (czemu tym wpisem zamierzam się trochę przeciwstawić), to organizatorzy turystyki znakomicie wiedzą gdzie sprawdza się jakość wody w kąpieliskach i z tych danych na bieżąco korzystają…Biorąc pod uwagę wnioski z badań kąpieliska, muszę przychylić się do zdania osób i instytucji działających na rzecz Jeziora Rogoźno. Twierdzą oni, że jeżeli nie zostanie skutecznie zatrzymany dopływ ścieków do akwenu (komunalnych, sanitarnych i płynących Małą Wełną), to problem z jakością i parametrami wody będzie ciągły i narastający, a obecnie stosowane chemiczne oczyszczanie jeziora nie przyniesie efektu. I nie ma się co czarować. Niniejszy post napisałem też po to, żeby ktoś chcąc się wykąpać nie nadłożył drogi na Kąpielisko za Jeziorem, aby tam zobaczyć czerwoną flagę. Bo informacja o zamknięciu kąpieliska jakoś nie pojawia się na lokalnych portalach… Lepiej już jechać do Nienawiszcza, albo na Starą Plażę. Tam wyniki badań wody są dobre. Dane: Serwis Kąpieliskowy – 24.07.2020, 15:25

sk.gis.gov.pl – Serwis Kąpieliskowy – Aktualny stan jakości wody w kąpieliskach publicznych. Serwis prowadzony przez Departament Bezpieczeństwa Zdrowotnego Wody.

21.07.2020 – Przemysław Benz – Czerwona Flaga na kąpielisku „Za Jeziorem” w Rogoźnie.

Dane opublikowane przez Główny Inspektorat Sanitarny wskazują, że woda na Kąpielisku za Jeziorem w Rogoźnie jest nieprzydatna do kąpieli ze względu na parametry mikrobiologiczne a dokładniej: Escherichia coli.(Data oceny: 16/07/2020.) Źródło: Serwis Kapielowy – Główny Inspektorat Sanitarny. Podwyższona zawartość Escherichia coli może być wynikiem przedostawania się do jeziora ścieków sanitarnych.Do jeziora Rogoźno wpływają niekontrolowane, okresowe zrzuty ścieków komunalnych z kanalizacji zakończonej separatorami z terenu miasta Rogoźna. Nadal są w Rogoźnie budynki (w tym budynki komunalne) nie podłączone do sieci kanalizacji sanitarnej o czym świadczą okresowe wywozy szamb z centrum miasta. Do jeziora Rogoźno wpływają też zanieczyszczenia z rzeki Małej Wełny, o czym możemy przeczytać w dokumentach:

Przykład wpływania dużej ilości ścieków komunalnych z separatora z Rogoźna był także prezentowany ostatnio w poście: Stowarzyszenia Jezioro Rogozińskie – Wypływ ścieków komunalnych do Jeziora Rogoźno. “CZAJKA II” ?.

Obowiązek uregulowania gospodarki ściekowej dla miast powyżej 2000 mieszkańców należało wypełnić do 2015 roku zgodnie z dyrektywą unijną 91/271/EWG.

Polska przystępując do Unii Europejskiej zobowiązała się do wypełnienia wymogów dyrektywy Rady 91/271/EWG z dnia 21 maja 1991 roku dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych (Dz. Urz. WE L 135 z 30.05.1991 r., str. 40-52, z późn. zm.; Dz. Urz. WE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 15, t. 002, str. 26) zgodnie z określonymi w negocjacjach i zapisanymi w Traktacie Akcesyjnym terminami i okresami przejściowymi. W rozmowach przedakcesyjnych wynegocjowane zostały bowiem dostosowawcze okresy przejściowe na wprowadzenie przepisów ww. dyrektywy do końca 2015 r.

Z drugiej strony od kilku lat prowadzona jest rekultywacja chemiczna jeziora Rogoźno finansowana z budżetu gminy Rogoźno. Prace rekultywacyjne pochłaniają duże środki finansowe i nie należą do zadań naszej gminy. Zasadniczym elementem rekultywacji jest wprowadzanie środków chemicznych do wód powierzchniowych jezior takich jak siarczan żelaza, chlorek magnezu, SINOBENT. W tym miejscy należy zadać pytanie o ile byśmy mieli lepszy stan wody jeziora Rogoźno oraz rzeki Wełny gdybyśmy wydali te środki na modernizację i dokończenie kanalizacji ? – co jest zgodnie z wymogami dyrektywy unijnej.Powyższe informacja mają fundamentalne znaczenie dla złożonych procesów zachodzących w naszym jeziorze ponieważ naukowcy specjalizujący się rekultywacji jezior – cenione autorytety znane w Polsce i na świecie wskazują, że:

  • Bez odcięcia dopływu zanieczyszczeń rekultywacja jeziora będzie bezskuteczna.
  • W wyniku pływania motorówek i skuterów na jeziorze, którego średnia głębokość wynosi 3 metry (czyli takim jak Rogoźno) efekt pracy włożonej w rekultywację zostanie zaprzepaszczony. Resuspensja osadów w wyniku pływania motorówek i skuterów w płytkich zbiornikach (takich jak Rogoźno) jest niekorzystna ponieważ:
    • wzruszona materia organiczna i także siarkowodór spowodują odtlenienie całego słupa wody od dna prawdopodobnie do powierzchni;
    • zapewne efekt mieszania za pomocą motorówki nie zrównoważy odtlenienia wody;
    • w każdym opracowaniu dotyczącym rekultywacji jezior zwraca sie uwage na negatywne konsekwencje resuspensji (wzruszenia) osadów i zaleca dodawanie do osadów wraz z chlorkiem żelaza także azotanów które dostarczają tlen;
    • siarczany potęgują wydzielanie siarkowodoru cyt. “Natomiast wykorzystywanie siarczanów niesie za sobą niebezpieczeństwo, że w warunkach obniżonej zawartości tlenu w osadach lub jego braku, zacznie być wytwarzany (poprzez aktywność bakterii beztlenowych) siarkowodór, bardzo toksyczny gaz, dobrze rozpuszczalny w wodzie. Obecność tego toksycznego gazu w osadach może powodować powstawanie „martwych stref” dna, w których nie będą mogły występować, praktycznie żadne organizmy żywe, oprócz niektórych bakterii beztlenowych. Dalszą niekorzystną konsekwencją dostarczania „siarki” do ekosystemu jeziornego będzie reakcja siarkowodoru ze zredukowanym do Fe(II) w warunkach beztlenowych jonem żelazowym Fe(III), a w konsekwencji tej reakcji tworzenie siarczku żelaza – czarny osad, nierozpuszczalny w wodzie. Reakcja ta powoduje wiązanie jonów żelaza w formy nieaktywne, które wcześniej stanowiły naturalny czynnik mogący wiązać fosfor w zbiornikach wodnych. Zatem nie dość, że wprowadzając siarczany można doprowadzić do intensyfikacji powstawania siarkowodoru, to także do ograniczenia naturalnego mechanizmu kontroli stężenia fosforu poprzez unieczynnienie jonów żelaza w postaci siarczków żelaza, który staje się bezużyteczny w procesie wiązania fosforu.

Pozostaje pytanie czy naprawdę kochamy Rogoźno, jego przyrodę w tym jeziora i rzekę Wełnę a także jakie chcemy zostawić dziedzictwo dla przyszłych pokoleń ? Czy z kolei zależy nam tylko na dobrej zabawie i maksymalnej eksploatacji zasobów naszego środowiska ? Może nie są wiadomości jakich byśmy oczekiwali, ale niestety TAKIE SĄ FAKTY niezależnie od naszych upodobań politycznych oraz przyświecających celów. Tym wcześniej podjęte zostaną WŁAŚCIWE działania ochronne i naprawcze, tym większa jest szansa na realną poprawę jakości wód w naszych jeziorach i rzekach.

08.08.2020 – Brzeg jeziora Rogozińskiego w dniu Mistrzostw Polski Stand Up Paddle

Dzisiejszy poranek tak wyglądał brzeg naszego jeziora Rogozinskiego. Źródło: FB

Kategorie: Rogoźno

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *